Blizzard 1260 ------------- RAKIETA Dnia 2 stycznia br. trafiî do warszawskich kiosków Magazyn AMIGA, w którym doôê uszczypliwie wyraûaîem sië o przewidywanym terminie pojawienia sië karty turbo Blizzard 1260. Tego samego dnia, dziëki operatywnoôci polskiego dealera, karta ta znalazîa sië w redakcji. Marek Pampuch Bijë sië zatem w piersi i odszczekujë wszystko, co powiedziaîem zîego o firmie phase5. Natychmiast teû przystâpiîem do testowania, aby Czytelnicy poznali to cudo jak najszybciej. Karta jest pîytkâ drukowanâ, wyglâdajâcâ podobnie jak opisywany juû Blizzard 4. Od "czwórki" róûni sië wiëkszâ liczbâ ukîadów MACH i oczywiôcie procesorem. Jest nim Motorola 68060 taktowana zegarem 50 MHz. Procesor zawiera zintegrowany koprocesor matematyczny i jednostkë MMU. Instalacja jest taka sama jak wszystkich poprzednich blizzardów (we wnëce pod klapkâ, elementami w dóî) i wymaga równej jak instalacja poprzedników siîy fizycznej. Na karcie znajduje sië teû zworka, pozwalajâca na wîâczenie lub wyîâczenie mapowania pamiëci (co w minimalnym stopniu przyspiesza dziaîanie, zabierajâc jednakûe 512 KB pamiëci RAM). Karta ma jeden slot pamiëci. Instaluje sië w nim SIMM-y 32-bitowe (bez parzystoôci) lub typowe pecetowe 36-bitowe o szybkoôci co najmniej 70 ns. SIMM-y mogâ mieê wielkoôci równe potëdze dwójki (tj. 1, 2, 4, aû do 128 MB). UWAGA: Pamiëê naleûy instalowaê przed wîoûeniem karty do Amigi. Bez pamiëci opisywana karta nie zadziaîa. Ma bowiem wbudowane automatyczne testowanie koôci SIMM, a procedura ta ma maîâ wadë -- bez takiej koôci lekko gîupieje. Nie przewidzieli tego konstruktorzy i w doîâczonej instrukcji nie wspomnieli o tym ani sîowem. (Pamiëê alokowana jest do adresu od $68000000 w górë). Ale poza tym instrukcja jest dobrze napisana i wyczerpujâca. Ostrzega m.in. przed wszelkimi niebezpieczeïstwami, jakie czyhajâ na potencjalnego uûytkownika, na przykîad przed okazyjnym zakupem pamiëci bezfirmowych, których szybkoôê moûe sië róûniê od podanej na obudowie koôci. Instrukcja ta jest dwujëzyczna (niemiecka i angielska) i liczy 2 x 10 stron. Warunkiem poprawnego dziaîania karty jest zarówno dobre dociôniëcie samej karty, jak i wîaôciwa instalacja pamiëci SIMM. Mnie udaîo sië to dopiero za trzecim razem. Pierwszâ próbâ po instalacji karty byîo uruchomienie testów. Okazaîo sië, ûe îatwo mówiê -- trudniej to zrobiê. Programy testujâce byîy bowiem pisane w czasach, gdy nikomu sië nie ôniîo o MC68060. W efekcie: AIBB nie dziaîa, pozostaîe testery zaô oraz systemowy rozkaz CPU -- widzâ procesor "tylko" MC68040, co jest oczywiôcie nieprawdâ. Podaje to w wâtpliwoôê takûe pozostaîe wyniki takich testów. Z tego wzglëdu nie zamieszczë (jak to zawsze robimy) wyników testów kart. Jedynie dla celów porównawczych podam, ûe popularny tester SysInfo pokazuje, ûe karta jest 64 razy szybsza od A500 i 14 razy szybsza od "goîej" A1200, ma bowiem prawie 40 MIPS-ów. Zaraz, zaraz. Przecieû sam kiedyô pisaîem, ûe karta ma mieê 84 MIPS-y. Powody sâ dwa. Pierwszy: karta uzyskuje maksymalne osiâgi na specjalnie optymalizowanym "pod szeôêdziesiâtkë" kodzie, a po drugie wyniki SysInfo nigdy zbyt wiarygodne nie byîy. I ciekawostka: toû SysInfo widzi procesor MC68060/50 jako MC68040 taktowany zegarem... 392 MHz (a w innych wersjach SI -- 7,09 MHz!). Të pierwszâ "niedoróbkë" moûna îatwo usunâê. Niestety, jedynie w wersji dla programów wîasnych lub takich, dla których mamy kod úródîowy. Na dostarczanej z kartâ dyskietce znajdujâ sië bowiem potrzebne dla karty biblioteki (emulator 68040.library oraz 68060.library) oraz debugger Barfy, pozwalajâcy zoptymalizowaê kody w asemblerze i jëzyku C. Wprawdzie jest on tylko w wersji demo (dla bardzo maîych kodów), ale jest. Notabene: wspominany onegdaj w dziale aktualnoôci kompilator Storm C++ takûe moûe w taki sposób optymalizowaê kody. UWAGA: Obie wymienione biblioteki naleûy zainstalowaê przed wîoûeniem karty. Jeôli sië bowiem tego nie zrobi, nie bëdzie moûna uruchomiê komputera. Karta przyspiesza nie tylko wykonywanie programów. Dziëki specjalnym pamiëciom podrëcznym procesora (m.in. DataFlowCache) zwiëksza sië takûe transfer z twardego dysku (na HDD WDC 31600 o okoîo 240 KB/s w porównaniu do tegoû dysku z kartâ MC68030 50 MHz) i szybkoôê operacji dyskowych (jak wyôwietlanie katalogu czy usuwanie zbiorów). Teraz zobaczmy, jak to dziaîa. Kartë moûna wprawdzie (podobnie jak Blizzard IV) wyîâczaê za pomocâ klawiatury w wypadku problemów z uruchomieniem programów, ale takie odîâczenie karty powoduje, ûe Amiga nie widzi takûe zainstalowanego rozszerzenia pamiëci. A wydawanie ciëûkich pieniëdzy na to, aby uruchomiê program na komputerze z ekonomicznâ dwudziestkâ i 2 MB Chip RAM jest, delikatnie mówiâc, nierozsâdne. Karta zostaîa dostarczona do testowania z pamiëciâ SIMM 4 MB, co okazaîo sië, niestety, wartoôciâ zbyt maîâ, a zatem wymieniîem jâ na 8 MB, to znaczy w tym wypadku niezbëdne minimum. Na pierwszy ogieï poszîy oczywiôcie te programy, których uûywam najczëôciej: Scala, ImageFX i ADPro. Niewielkie problemy byîy tylko z tym ostatnim programem. Niektóre operatory (np. scale) zachowujâ sië bowiem doôê dziwnie. Poczâtkowo wydaje sië bowiem, ûe komputer sië zawiesiî, po kilku sekundach jednak wskaúnik myszy zaczyna goniê sam po ekranie (bez ruszania myszkâ), a dopiero po okoîo minucie (!) takiej zabawy operator zaczyna dziaîaê. ImageFX i Scala chodzâ natomiast jak burza, zwîaszcza jeôli wczeôniej uruchomi sië dostarczanâ wraz z kartâ nakîadkë CyberPatcher (warto wrzuciê jâ do WBStartup). Podobnego przyspieszenia dostajâ Lightwave i Maxon Cinema. Obrazek, który z kartâ GVP 1230/50 renderowaîem tym ostatnim ok. 4 godzin, z Blizzardem 1260 byî gotowy juû po niecaîych 40 minutach. Pozostaîe nakîadki programowe, dostarczane wraz z kartâ, to podobnie jak w wypadku "duûego" Cyberstorma (do A4000) -- CyberGuard (odmiana Enforcera dla MC68060) i CyberSnooper (coô w rodzaju SnoopDOS-a, ale dla programistów). Oba te narzëdzia przeznaczone sâ raczej dla zaawansowanych programistów i przeciëtny uûytkownik moûe z nich nie korzystaê. Dla wielbicieli asemblera MC68060 najlepszy zestaw zaô to asembler A68k i debugger D68k w najnowszych wersjach. Pierwszy jest na Aminecie nr 8, drugi -- na 9. Kolejnâ przebadanâ grupâ byîy emulatory. Z Shapeshifterem byî malutki problem. Karta bowiem alokuje pamiëê tam, gdzie "shifter" umieszcza domyôlnie PrepareEmul (i powstaje Guru), ale wystarczy wywoîaê PrepareEmul z parametrem "A1200", aby zapomnieê o kîopotach. Z PC-Taskiem natomiast problemów nie byîo. Dodatkowo w trybie tekstowym dziaîaî on nawet... minimalnie szybciej niû stojâcy obok 486/40, a emulowana partycja na HDD Amigi odczytywana i zapisywana byîa kilkakrotnie prëdzej niû na oryginalnym pecetowym twardym dysku. Jedyny "problem" na PC-Tasku stwarzaîy znów programy testujâce. Checkit na przykîad napisaî, ûe w Amidze tkwi procesor 286 o taktowaniu... 468 MHz (he, he). Emulator CD32 (z pakietu Cache CDFS dziaîaî jak przy karcie z "trzydziestkâ", tzn. przed uruchomieniem wiëkszoôci gier trzeba byîo programowo odîâczyê FastMem i wyîâczyê DataCache). Teraz nadszedî czas na "ûóîwie", czyli PageStream 3.0 i VistaPro. Uruchomiîem dostëpnâ mi "wersjë G" tego pierwszego programu (bez skojarzeï, proszë). No, teraz juû sië nareszcie da na tym pracowaê. Dziaîa nieco szybciej niû stary dobry PS 2.2 na A1200 z kartâ 1230/50. Nie jest to jeszcze "praca w czasie rzeczywistym", ale prëdkoôê zbliûona jest do PageMakera na PC 486-40 MHz (nieco, niestety, niûsza). Vista przyspieszyîa w niezbyt wielkim stopniu. Znacznie ciekawiej zachowaî sië Scenery Animator. Podobnie, przyspieszenia, choê moûe mniejszego niû sië spodziewaîem, nabraî FinalWriter (wersja 3.0). Moûe zapowiadana wersja 4.0, której jeszcze nie widziaîem, bardziej wykorzysta procesor MC68060. Podobno duûego przyspieszenia nabierajâ Imagine i Real. Przy mojej "znajomoôci" obsîugi tych programów nie byîem w stanie tego oceniê. Kolejnym wsadem do pieca byîy gry. Tu juû byîo nieco wiëcej problemów. Albo bowiem nie chciaîy sië wcale uruchomiê (np. Universe), albo po uruchomieniu nabieraîy takiego tempa (Baby Jo), ûe nie daîo sië w nie graê. Wiëkszoôê porzâdnie napisanych gier (np. Biiing) nie stwarzaîa jednak problemu. (Starsze, np. Lemmings, chodziîy takûe. W swojej A1200 mam bowiem system 3.0.) Ze wzglëdu na brak miejsca nie mogë tu zamieôciê peînej listy gier "chodzâcych" (moûe kiedyô Romek Sadowski wpuôci mnie z tym do Amiga Play). Tego, ûe nie wszystkie gry dziaîajâ, nie uwaûam jednak za wadë karty. Blizzard 1260 nie jest bowiem zabawkâ dla osób zajmujâcych sië wyîâcznie grami, pozostali natomiast chcâc pograê zawsze mogâ sobie przeîâczyê komputer w tryb 68020. Zobaczmy teraz, jak przedstawia sië sprawa dodatków sprzëtowych do Amigi. Podczas testu do mojej A1200 doczepiony byî HDD 1 GB Caviar i CD-ROM Sony 50E. Zarówno opisywana karta, jak i zasilacz Amigi (fabryczny 4,5 A) nie protestowaîy. Zabraîem sië zatem za inne "dodatki". Nie miaîem problemów ani z digitalizerem FG-24 (ach, jak szybko dekodowaî!), ani z samplerami (GVP DSS8, HDP, Elsat 100 Hz), ani z genlockami (HDP AX-20 i Elsat Pro Gen). A zatem, wbrew moim poczâtkowym obawom, zarówno karta, jak i programy uûytkowe (pisane przecieû przed pojawieniem sië MC68060) zdaîy ten egzamin celujâco. Nie wyklucza to jednak moûliwoôci istnienia dziwnych urzâdzeï lub lamersko napisanych programów, z jakimi karta nie da sobie rady. Opisywane urzâdzenia (plus skaner, który, niestety, w momencie testu byî dla mnie niedostëpny, sprowadzenie go zaô spowodowaîoby, ûe opis ukazaîby sië najwczeôniej za miesiâc) sâ podstawowymi urzâdzeniami w praktyce zastosowaï "telewizyjnych" DTP grafiki. To samo dotyczy testowanych programów. A przecieû gîównie dla takich uûytkowników opisywana karta zostaîa wyprodukowana. A teraz maîa îyûka dziegciu do beczki miodu. Po pierwsze cena. Naleûy bowiem pamiëtaê, ûe te dwadzieôcia kilka milionów za kartë to nie wszystko. Trzeba jeszcze dokupiê pamiëê. Im wiëcej, tym lepiej. Tymczasem karta ma tylko jeden slot, a zatem nie moûna (jak na przykîad w karcie turbo GVP) rozîoûyê tego zakupu na raty. Dodatkowo, umieszczenie procesora zmusza do zaîoûenia SIMM-a jednostronnego. A takie SIMM-y sâ nieco trudniej dostëpne (poza 4 MB, które w wypadku tej karty sâ za maîe) niû SIMM-y dwustronne. Wprawdzie (nie wiadomo, kiedy) ma sië pojawiê interfejs SCSI do tej karty, który podobno ma mieê aû cztery sloty, ale to kolejny wydatek i kwiatek do koûucha dla tych, którzy nie korzystajâ z urzâdzeï SCSI. A moûe phase5 rozwaûy moûliwoôê wyprodukowania samej pîytki ze slotami bez SCSI? Po drugie gwarancja. Ma ona wprawdzie 12 miesiëcy, ale nie jest przedîuûana o okres naprawy i przesîania do naprawy. Oznacza to, ûe jeôli, nie daj Boûe, coô sië zepsuje, to mamy jâ skróconâ o okoîo dwa miesiâce (przecieû w Polsce nikt tego nie zreperuje), chyba ûe polski dystrybutor podejdzie do sprawy po ludzku. Ponadto z gwarancji jest wyîâczona pamiëê (to jasne, tu gwarantem jest sprzedawca SIMM-ów) i akumulator (a tego juû nie rozumiem). Po trzecie chîodzenie. Karta ma szybki, a co za tym idzie, nagrzewajâcy sië procesor. Tymczasem próûno by szukaê jakiegokolwiek wentylatora, nie mówiâc nawet o radiatorze. Wprawdzie MC68060 nagrzewa sië "sîabo", wcale nie mocniej niû MC68030/50, niemniej czasem (czytaj po 12 godzinach nieprzerwanej pracy) zaczyna mu to przeszkadzaê i wtedy sië "zamyôla" (czyli znacznie zwalnia, ale nie zawiesza komputera, jak to przy przegrzaniu robi wspomniany MC68030/50). I to mimo tego, ûe w celu lepszego chîodzenia nie zamykaîem klapki wnëki karty. Ale i tak byîem mile zaskoczony tym, ûe procesor przegrzewa sië dopiero po tylu godzinach. Jeôli jednak chcemy wykonaê jakiô dîuûszy rendering, powinniômy pomyôleê o chîodzeniu jakimô sposobem domowym. Mimo tych drobnych wad jest to produkt nieomal doskonaîy. W zwiâzku z tym nie waham sië wystawiê mu pierwszej w historii Magazynu AMIGA "dziesiâtki". Przy ocenie (a zwîaszcza nocie czâstkowej "osiâgniëcia/cena") jako poziom porównawczy braîem podobnie szybki Silicon INDY, który kosztuje prawie 5 razy wiëcej niû A1200 z HDD, kartâ 1260 i 8 MB pamiëci. Nazwa: Blizzard 1260 50 MHz Komputer: Amiga 1200 Cena: 23xx zî Dostarczyîa: Eureka, Wrzeônia Wykonanie: x/10 Obsîuga: x/10 Montaû: x/10 Instrukcja: x/10 Cena/jakoôê: x/10 Ogólnie: x/10